przez krzysio » 14 kwi 2013, 09:34
[Event "Partia rankingowa, 15 m + 5s"]
[Site "Główna sala gier"]
[Date "2013.04.09"]
[Round "?"]
[White "Lgn"]
[Black "Marekpn"]
[Result "*"]
[ECO "B22"]
[WhiteElo "1609"]
[BlackElo "1763"]
[PlyCount "34"]
[EventDate "2013.04.12"]
[TimeControl "900+5"]
1. e4 {11} c5 {3} 2. Nf3 {2} e6 {6} 3. c3 {5} d5 {24} 4. exd5 {48} exd5 {23} 5.
d4 {22} Nf6 {12} 6. Be2 {18} Be7 {38} 7. O-O {5} O-O {13} 8. Bg5 {43} cxd4 {45}
9. Nxd4 {6} Nc6 {15} 10. Re1 {20} Bc5 {43} 11. Nb3 {71} Be7 {67} 12. N1d2 {39}
h6 {32} 13. Bh4 {17} Be6 {10} 14. Nf3 {39} Qb6 {51} 15. Rc1 {30} Ne4 {44} 16.
Bxe7 {10} Nxf2 {29} 17. Qc2 {58} Nh3+ {8} *
Partia Marka na playchess, w samej partii nic szczególnego nie ma, po 14Nf3 Marek wpadł na pomysł przygotowania beniowskiego, przeciwnik nie zauważył i poszło. Ciekawe jest natomiast zakończenie partii, przy takim stanie jak na desce u Marka padło zasilanie i nim się pozbierał z logowaniem jego czas gry minął, przykro mu było ze ładne przygotowanie mata zakończyło się jego przegraną a tu niespodzianka - wynik dla Marka i gratulacje od przeciwnika, w zapisie tego nie mam ale wnioskuję że przeciwnik poddał partię widząc przegraną własną pozycję i rozłączonego przeciwnika.
Moim zdaniem kultura gry raczej nie do spotkania na kuraku, jeśli komuś nie żal 30-40 zł rocznie, chce pograć na sensownym poziomie i przy wysokiej kulturze przeciwników (których zazwyczaj zna sie z imienia i nazwiska bo prawie kazdy podaje to w profilu) to warto.